główne foto

główne foto

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Zapiska #7: Level 2 - Aromatyczna zupka jarzynowa


Przedstawiam przepis na pyszną zupkę warzywną dla maluchów już po 5 miesiącu. Przepis dla kobiet z dziećmi rozpoczynającymi przygodę z rozszerzaniem diety lub dla tych, które chcą zacząć przyrządzać posiłki samodzielnie. Gorąco zachęcam mamy do własnego gotowania obiadków dla dzieci. Fantastyczne jest uczucie satysfakcji, gdy maluch z apetytem zajada domowe dania... bezcenne! 



źródło: własne
Składniki:

  • 2 marchewki
  • 1 mała pietruszka
  • 1/4 selera
  • niecała łyżeczka masła lub oleju rzepakowego

  1. Zacznij gotować wodę w garnku. Dokładnie umyj wszystkie warzywa.
  2. Obierz marchew i pokrój w talarki lub kostkę. Włóż do gotującej się wody. Ważne, żeby marchewkę pierwszą zacząć gotować, ponieważ jest najtwardsza i potrzebuje najwięcej czasu, żeby zmięknąć.
  3. Obierz pietruszkę i selera. Pokrój w kostkę.
  4. Warzywa gotuj do 30 minut, licząc od włożenia marchewki do garnka.
  5. Zmiksuj jarzynki z niewielką ilością wywaru warzywnego w blenderze lub melakserze, dodając masło.
  6. Przełóż do miseczek. Jedna zupka już jest gotowa do spożycia. Drugą po ostygnięciu zupki włóż do lodówki.

Na dwie porcje, bo na dwa dni. Można przechowywać w lodówce, pod warunkiem, że zupka nie miała styczności ze śliną dziecka.

Dla mamy

Zupka zaskakująco przepyszna! Nawet gotuję więcej, dodaję pestki słonecznika, kleks jogurtu lub śmietany i sama zjadam z grzankami. Esencja piękności!
Wiem, że niektórzy gotują warzywa w całości i potem kroją. Tym sposobem zatrzymujemy więcej składników odżywczych. Jednak wydłuża to czas gotowania i znacznie utrudnia późniejsze obranie warzyw.

Kolejne odsłony zupki

Zupka jest dobrą bazą do wprowadzania posiłków stałych. Jeśli maluszek już zaakceptuje jej smak, warto ją urozmaicić, dodając odpowiednie dla wieku Twojego maluszka składniki np. indyka (ważne, żeby gotować go osobno), jajko, ryż, kaszę jaglaną czy kukurydzianą oraz oczywiście inne warzywa: dynię, brokuła, kalafiora, ziemniaka. Pamiętaj jednak, żeby głównym składnikiem była marchewka. Wtedy są większe szanse, ze obiadek dziecku posmakuje.

źródło: własne

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Zapiska #6: "Śniadanie najważniejszym posiłkiem dnia" - czyli rozszerzanie diety - etap 2

Pierwsze kroki śniadaniowe dla początkujących mam, gubiących się w tych wszystkich regułach żywieniowych i mających głowę pełną pytań i obaw. Niżej podaję szczegółowy przepis na pyszne pierwsze śniadanko dla maluszka.


źródło: własne

Wprowadzamy śniadanko!

Kolejnym krokiem wprowadzania posiłków stałych jest systematycznie podawanie śniadanka maluchowi. Nie jest to takie trudne. Niektórzy po prostu dają maluchowi butlę z kaszką. Jednak moim zdaniem warto się pofatygować i przygotować dziecku posiłek w miseczce. Ja byłam do tego poniekąd zmuszona, bo moja córka nie umiała pić z butelki.

Ekspozycja na gluten
źródło: własne
Śniadanie jest również doskonałą okazją do wprowadzania glutenu. Trzeba to robić bardzo ostrożnie i rozsądnie. Po czwartym miesiącu życia (a przed szóstym) przez dwa miesiące dajemy 2-3 łyżeczki kaszki glutenowej na 100 ml posiłku - przynajmniej tak jest u dzieci karmionych piersią. Dla maluszków butelkowych ten okres trwa trzy miesiące i zaczyna się po 5 miesiącu życia. W trzecim miesiącu podajemy 6-7 łyżeczek na 100 ml posiłku.

Pierwszy poranny posiłek

Śniadanka wprowadziłam mojej córce w 5 miesiącu. Karmię piersią, a ściąganie pokarmu to dla mnie koszmar, więc stwierdziłam, że zdecyduję się na kaszki mleczne. Mieszałam 2-3 łyżeczki kaszki manny mlecznej glutenowej, np. waniliowej z ciepłą wodą (na oko 100 ml) i kleikiem ryżowym, który ładnie zagęszcza. Kleiku sypałam tyle, aż uznałam, że konsystencja dania będzie stabilna na tyle, że nie ześliźnie mi się z plastikowej łyżeczki. Podawałam jej to ok. pół godziny do godziny po obudzeniu. Wtedy nie była zbyt głodna ani zbyt najedzona.

Zaraz po skończeniu 6 miesiąca dodawałam do kaszki surowe jabłuszko lub banana. Z kaszką wieloowocową palce lizać! Gdyby teraz był sezon, dałabym też inne owocki. Jednak zimą ograniczam się do tych dwóch. Staram się przekazać swojemu dziecku jak najwięcej składników odżywczych w jednym posiłku.

Przepis na kaszkę "Palce lizać!"

źródło: własne

Składniki:

  • jabłko
  • banan
  • 3 łyżeczki kaszki manny wieloowocowej
  • ok. 100 ml ciepłej, przegotowanej wody (lub wody źródlanej)
  • kleik ryżowy (opcjonalnie, do zagęszczenia)

Ilość składników dopasujcie do apetytu swojego maluszka :)


  1. Banana umyć, obrać, odkroić czubek (podobno nie trzeba, ale ja tak robię na wszelki wypadek). Ćwiartkę banana włożyć do miseczki i zalać wrzątkiem. Parzyć chwilę. Nie jest to konieczne, ale w ten sposób banan ładnie się zmiękcza.
  2. Jabłuszko umyć, odkroić i obrać ćwiartkę. Następnie zetrzeć na najmniejszych oczkach do miseczki, w której podamy maluchowi danie.
  3. Wylać wodę z miseczki z bananem. Rozdrobnić owoc widelcem i dodać go do jabłuszka.
  4. Następnie zalać owoce ciepłą wodą i dodać 3 łyżeczki kaszki wieloowocowej.
  5. źródło: własne
  6. W razie potrzeby zagęścić kleikiem ryżowym.
Danie można podgrzać w mikrofalówce na kilka sekund. Ja taką kaszkę podałam małej po skończeniu 6 mż.